W środę, 5 maja około godziny 18.00 na skrzyżowaniu ulic Pułaskiego i Przepadek tramwaj linii nr 4 potrącił dwoje rowerzystów. Nadal nie wiadomo kto zawinił. Ponieważ wypadek miał miejsce blisko Rozbratu przybyłem tam jako jeden z pierwszych, urywając się z dyżuru w warsztacie Rowerowni. Gdy tam dotarłem ujrzałem dwa pokiereszowane rowery, plamę krwi, potrzaskane oprawki od okularów i grupę uwijających się ratowników MPK wraz z policjantami z drogówki. Dwójka poszkodowanych, 25 letni, kobieta i mężczyzna, zostali przewiezieni do szpitala. Niestety, lekarzom nie udało się uratować młodej kobiety, która ze w skutek odniesionych obrażeń zmarła w szpitalu. Kierownik działu nadzoru ruchu mówił mi o zabezpieczeniu nagrania z kamery tramwaju i spisaniu przez policję dwóch świadków zdarzenia. Wszczęte zostanie dochodzenie w sprawie ustalenia przyczyn wypadku.
W Poznaniu, jest to kolejna śmierć rowerzystki w ostatnim czasie. Poprzednim razem śmiertelny wypadek miał miejsce na Moście Dworcowym, a odpowiedzialny za to kierowca BMW nie doczekał się jeszcze rozprawy. Ile jeszcze "Ghost bikeów" zostanie postawionych na mieście jest ciągle nie wiadome, a od poprzedniej demonstracji władze nie uczyniły żadnego ruchu w kierunku poprawy warunków jazdy rowerem w Poznaniu.
W celu promocji rowerowego transportu miejskiego i zwrócenia uwagi na nieprzychylne dla rowerzystów działania miejskich włodarzy, organizujemy Sołacki Festiwal Rowerowy, który w sobotę odbędzie się kilkaset metrów od miejsca wczorajszej tragedii. Wygląda na to, że będzie on owiany żałobną atmosferą, a z pewnością zabraknie na nim dwójki rowerzystów.
tutaj nakręcony film:
sprawdzajcie bloga, a dowiecie się więcej na temat akcji w przyszłym tygodniu
tkk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz